W lipcu 2019 r. Play The Page nazywa się roboczo Jesiotr i jest autorską technologią, która rozpoznaje stronę Twojej książki i na przykład odtwarza jej dedykowany plik audio.
Pomysł wzbudza moją ciekawość, bo książki to duża i dojrzała kategoria, a za jedną z najważniejszych szans rynku wydawniczego uznaje się rozwój w zakresie nowych technologii i nowych modeli biznesowych. Problem w tym, że w oczach właścicieli wydawnictw technologie to największe zagrożenie i największa konkurencja dla książki, a co za tym idzie, dla ich biznesu. Myślę więc, że będzie ciekawie.
Na zlecenie Jana i Pawła Mysiora, współwłaścicieli Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego i Yellow Dot, research & design labu tegoż Wydawnictwa, w którym to powstał Jesiotr podejmuję wyzwanie zbudowania briefu strategicznego dla nowej technologii.
Moim zadaniem jest w rozumiały sposób opisać technologię, jej odbiorców, komunikaty i cele komunikacji, a także stworzyć charakterystyczny dla niej język i punkt widzenia. Z zespołem Jesiotra spotykamy się na serii warsztatów strategicznych, podczas których wypracowujemy brief strategiczny, nową nazwę technologii – Play The Page, identyfikację wizualną i stronę www.
Komunikacja Play The Page to rozmowa swojego ze swoim, czyli wydawcy z wydawcą, z którym pomysłodawcy PTP jadą na tym samym wózku, a opracowując technologię myśleli przede wszystkim o tym, żeby się nią podzielić i wraz z innymi wydawcami zawalczyć o przyszłość książki.
O Play The Page opowiadamy jako technologii mądrej, wyrabiającej nawyk obcowania z książką, ale nie próbującej zastąpić jej, prostej, bo nawet 2-latek potrafi z niej korzystać oraz zbliżającej ludzi do książek i do siebie.
Tak pomyślana marka w październiku bierze udział w największych targach książki w Europie we Frankfurcie nad Menem i do Gdańska wraca z pierwszymi kontrahentami.